Láska nebeská - Opis
Mariusz Szczygieł, reporter „Gazety Wyborczej”, czechofil, autor bestsellerów „Gottland” i „Zrób sobie raj”, tym razem występuje w roli felietonisty.
Zamieszczone w zbiorze teksty to improwizacje na temat książek wydanych przez Agorę w serii „Literatura Czeska”. W tych swoistych jam session pojawiają się czasem zupełnie nieoczekiwane motywy: niepochowane urny, walka męża Heleny Vondráčkovej o godność żony, kochanka prezydenta Václava Havla, najsławniejsze czeskie napisy klozetowe, produkcja sztucznego Boga i rola hemoroidów w kulturze literackiej.
„Láska nebeská” to jednak nie tylko felietony publikowane na łamach „Magazynów Świątecznych” „Gazety Wyborczej”, lecz także szkice o wybitnych Czechach, takich jak sławny Świrus – Ivan Martin Jirous, legenda czeskiego undergroundu, czy opowieść o fikcyjnym Leonardzie da Vincim znad Wełtawy – Járze Cimrmanie. Mariusz Szczygieł przyznaje się też wreszcie, dlaczego nie przeprowadził wywiadu z siostrzenicą Franza Kafki.
Książkę ilustrują publikowane pierwszy raz w Polsce zdjęcia Františka Dostála, zwanego fotografem absurdu.
Láska nebeská - Informacje szczegółowe
Láska nebeská - Opinie i Komentarze
Szczygieł jak zwykle mistrzowsko opisuje Czechy. Láska nebeská to zbiór felietonów, które powstały jako swoiste impresje towarzyszące wydawanym przez Agorę tomom prozy w serii „Literatura czeska”. Szczygieł opowiada o Hrabalu, czeskich napisach klozetowych, pisze o hemoroidach, samoobsługowym barze gdzieś w środku lasu czy spotkaniu z siostrzenicą Franza Kafki. Láska nebeská jest kufrem pełnym zabawnych, ciekawych i inspirujących historyjek i anegdot o naszych sąsiadach zza południowej granicy.
Jednym z ciekawszych tekstów jest szkic poświęcony osobie Járy Cimrmana – jak się okazuje – fikcyjnej postaci czeskiego geniusza, którą wymyślili w 1967 roku Jiří Šebánek, Ladislav Smoljak i Zdeněk Svěrák. W Pradze w Žižkovskim Divadle Járy Cimrmana wystawiane są od 40 lat przedstawienia opowiadające o jego życiu i dziele.
Książka pozostawia pewien niedosyt – bo o ile felietony napisane są świetnym językiem, przedstawione historie interesujące, to lektura tego zbioru zbyt szybko się kończy. Chciałoby się więcej i więcej. A tu… 100% i książka przeczytana.
Warto zwrócić uwagę na fotografie czeskiego artysty, Františka Dostála (który jest określany mianem fotografa absurdu). Jego zdjęcia zostały po raz pierwszy opublikowane w Polsce i ilustrują opisywany tom.
Więcej na: http://zaginamrogi.pl więcej...
atmosferze świętowania i wciąż dumając nad tym jak zmienia się to podejście do świąt i po zagmatwanym wstępie doszedłem do tematu.
Laska Nebeska zawiera część tekstów znanych już wcześniej z Gazety Wyborczej - felietony pisane przy okazji wydawanej serii Czeskiej Literatury i filmu. Oczywiście dla Pana Mariusza film zwykle jest tylko punktem wyjścia do jakichś szerszych (lub węższych) refleksji na
temat duszy Czecha, jego sposobu myślenia, funkcjonowania, różnic i podobieństw jakie między nami są. W jakiejś wydawałoby się banalnej historyjce, anegdocie, czyimś życiorysie, nagle odkrywamy perełki nie tylko humoru, ale po prostu radości życia, prostej filozofii,
która sprawia, że człowiek czuje się szczęśliwszy. Do tych felietonów "filmowych" dołożono jeszcze kilka innych, krótkich felietoników o znanych czeskich postaciach (Jara Cimrman naprawdę fascynujący!). Ładnie spinają wszystko w pewną całość - to rzecz nie tylko o książkach, czy o filmach, ale po prostu o Czechach, a smaczku dodają jeszcze urokliwe czarno białe zdjęcia Frantiszka Dostala.
Kolejna dobra moim zdaniem pozycja tego autora - i do zadumania się, chwili refleksji i do uśmiechu. Gdy myślałem co napisać - żeby nie powielać wcześniejszych swoich zachwytów nad pozycjami tego autora, recenzji innych, czy słów samego autora, wpadłem na pewien
pomysł. Rzuciłem się aby przegrzebać różne archiwa, zasoby w internecie, obdzwonić i wykorzystać różne kontakty, aby choć troszkę zbadać ten fenomen propagowania czechofilii w naszym kraju.
Znajomi Czesi pytani o opinię na temat książek p. Mariusza odpowiadali ciut zaskoczeni, że przecież to nie książki o nich, ale o Polakach i o tym jak ich widzą. Jego książki jak twierdzą są takim "krzywym zwierciadłem", w którym mogą się przejrzeć, bo przecież sami na różne rzeczy nie zwracają uwagi ich to nie dziwi. Jak na obcokrajowca ich zdaniem udaje mu się nieźle uchwycić czeskie dylematy, ich charakter i różne dziwactwa. Czy tacy są naprawdę?
I tak i nie. Jak zawsze. Szczygieł często posługuje się przykładami konkretnych zachowań, konkretnych ludzi, a czytelnik sam to generalizuje - Polakom dorabia "gębę" smutasa, a idealizuje wszystko co czeskie.
Znajomi Polacy prawie bez wyjątku są zachwyceni tymi pozycjami. Czesi, którzy dotąd często byli postrzegani przez pryzmat piwa, zadbanych ogródków, knedliczków i wesołego biesiadowania, okazują się nam bardzo bliscy. Dostrzegamy w nich wiele cech, których
zazdrościmy, nagle odkrywamy wiele wspólnych fragmentów trudnej historii i zaczynamy odczuwać solidarność. Okazuje się, że postrzeganie ich poprzez naszą "husarską i straceńczą odwagę" jako tchórzy niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Znajomy dziennikarz rzucił tylko kąśliwie (pewnie z zazdrości, że sam tak nie potrafi), że to takie michałki "reportażowe", wciąż pisanie na jedno kopyto - kilka znanych nazwisk, anegdotki, filozoficznie niby "głęboko" o zwykłych ludziach i bez specjalnych konkretów migawki ze spotkań "z Czechami" co ma przydawać mu autentyczności.
Zapytana o opinię pewna katechetka dołożyła do tego jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie: że jego książki (a szczególnie jedna) w sposób "przemycany i nie wprost" jej zdaniem mylnie są u nas odbierane jako wyśmiewające religijność. Fakt - można tam znaleźć fragmenty mówiące o odrzucaniu Kościoła, modzie na ateizm, odrzucaniu tradycyjnych wartości, obojętność moralną i ogólną degrengoladę, ale można odkryć też, że nie wszyscy Czesi tak
myślą, albo przemyśleć dlaczego tak się dzieje (znowu źródła w historii).
Musiałem więc dla równowagi spytać też kogoś niewierzącego i usłyszałem, że jego zdaniem Szczygieł jest świetny choć zbyt zachowawczy, nieobiektywny, bo za dużo tam Boga i odniesień do religii, powinien skupić się jedynie na promowaniu i opisywaniu niektórych postaci - koniecznie ateistów i to im bardziej odważnych w kwestiach moralnych obyczajowych tym lepiej. Ha! Bądź tu człowieku mądry.
Pewien starszy już ksiądz stwierdził, że uwielbia te książki, bo jest w nich ziarno prawdy. Ma znajomych "na parafiach" po tamtej stronie granicy i rzeczywiście dostrzega jak zmieniają się podczas pobytu w tamtej społeczności. Na lepsze spytałem? Częściej się śmieją i mniej
gadają o polityce, a więcej o życiu - odpowiedział. Ale brzuchy im rosną równie szybko, bo ludzie serdeczni i trudno odmawiać.
Od jednej z posłanek z parlamentarnej grupy przyjaźni polsko-czeskiej otrzymałem jedynie ogólnikową odpowiedź, że popierają, bo przyczynia się do lepszego poznania między narodami. Szkoda tylko, że po drugiej stronie nikt nie pisze tak dużo o Polakach.
Koleżanka polonistka ucząca w szkole, denerwowała się, że zamiast pisać o literaturze wielkiej tego narodu (ale nie wymieniła nazwisk) pan Szczygieł woli pisać o alkoholikach, degeneratach, którym czasem coś udaje się wypocić, albo o literaturze klozetowej. Ona swoim uczniom by tego nie poleciła...
Na pogłębione studia i analizę tego fenomenu trzeba by jeszcze pewnie dużo czasu - może przy następnej książce się uda. Co takiego w tym jest, że się podoba. I w końcu jest tam prawda, czy tylko stereotypowe porównania i budowanie mitu o wyższości spokoju czeskiego nad nasze wieczne zamartwianie...
Ale na koniec jeszcze ciekawostka. Jak Pan Mariusz zbiera materiały do książek?
Podobno ponieważ nie lubi zadymionych knajp ani piwa, czatuje na zewnątrz i przepytuje gości po wyjściu z knajpy na różne tematy życiowe - jak twierdzi materiały uzyskane od wychodzących są dużo bardziej filozoficzne niż od wchodzących co pasuje do jego
felietonów. Widywany jest też na ulicach Pragi i innych miasteczek w różnych przebraniach - raz stoi ze staroświeckim saturatorem częstując gruźliczanką, innym razem jako żywy posąg obserwuje różne scenki w parkach, czy deptakach.
Ponieważ za propagowanie kultury czeskiej w Polce dostał dożywotni darmowy bilet kolejowy na trasę Lovosice-Kralupy często można go spotkać z notatnikiem zagadującego pasażerów II klasy. Inną metodą na nawiązywanie nowych znajomości i zdobywanie od nich różnych historii (i własnych obserwacji) jest udawanie się pod adresy z ogłoszeń o wynajmowaniu mieszkań. Podobno zdarzało mu się przez pomyłkę trafiać do niektórych nawet po kilka razy - oferowano mu wtedy nie tylko herbatę, ale np. rabat na wynajęcie mieszkania...
Nawet pisząc o znanych Czechach nasz autor bynajmniej nie siedzi w archiwach grzebiąc w stosach opracowań i wspomnień. Najlepszą metodą na zdobycie informacji o znanych jest wg niego chodzenie na stypy i pogrzeby - to jest kopalnia anegdot, wspomnień i autentycznych
wzruszeń. Aby wyrobić sobie znajomości na cmentarzach Pan Mariusz przez pewien czas pracował nawet jako pomocnik grabarza w Pradze. Doprawdy - im dłużej grzebałem tym bardziej zaskakiwała mnie pomysłowość autora w tym jak dochodzi do różnych swoich "źródeł". Ileż spotkań z ludźmi, ileż rozmów, ileż godzin spędzonych na opowieściach by potem w książce pojawiło się jedno albo dwa błyskotliwe zdania. To ile trzeba na książkę?
Choć zdradzę Wam w sekrecie, że są i takie plotki, które głoszą, że Pan Mariusz w ogóle nie rusza się od stolika w swojej ulubionej kawiarni. I nad kieliszkiem czerwonego wina wszystko to co pisze wymyśla. Pewnie tego ostatecznie nie rozstrzygniemy inaczej niż
próbując troszkę poszukać tych miejsc, które opisuje. Obejrzeć polecane przez niego filmy, przeczytać książki, pojechać do Czech... Może spotkamy tam też tych samych ludzi i będziemy mogli stwierdzić jak to dokładnie z nami i z nimi jest.
Może i w nas obudzi się Czechofil? więcej...
Przeczytania wart jest każdy, absolutnie KAŻDY, tekst. Na dowód fragment felietonu „Kurczak á la Havel”:
„Dziesięć lat temu pan Krzysztof Zajdel, nauczyciel z Wilkszyna, dostał od urzędującego prezydenta Havla przepis na kurczaka. Postanowił wydać książkę „101 potraw znanych osobistości z Polski i świata” i zaczął pisać do różnych sław (…) < Napisałem do prezydenta Rosji, Ukrainy, Białorusi, bo moim marzeniem było pokazanie, że jesteśmy normalnymi ludźmi, że przy stole wszyscy mogą usiąść. Z tych osób jedynie prezydent Czech mi odpisał>. (…) Kurczak á la Havel (którego prezydent sam wymyślił) przygotowuje się tak:…”.
I mamy go, ten przepis. Mamy i możemy, delektując się potrawą, pozazdrościć Czechom takiego prezydenta. I nie tylko tego. więcej...
Podobne publikacje
Polska mistrzem PolskiPolska mistrzem Polski
Siedemdziesiąt sześć felietonów o kinie, literaturze, polityce i Polakach, czyli kilka słów Krzysztofa Vargi o tym, jak kultura masowa wkroczyła na salony.
Siedemdziesiąt sześć felietonów o kinie, literaturze, polityce i Polakach, czyli kilka słów Krzysztofa Vargi o tym, jak kultura masowa wkroczyła na salony.
Berlin-Warszawa-ExpressBerlin-Warszawa-Express
Książka o Polsce i Polakach, która stała się niemieckim bestsellerem! Opowieść o pewnej podróży pociągiem relacji Berlin–Warszawa i zarazem praktyczna szkoła przetrwania w kraju nad Wisłą.
Książka o Polsce i Polakach, która stała się niemieckim bestsellerem! Opowieść o pewnej podróży pociągiem relacji Berlin–Warszawa i zarazem praktyczna szkoła przetrwania w kraju nad Wisłą.
Jak rozmawiać ze ślimakiemJak rozmawiać ze ślimakiem
Jak zostać dobrze obsłużonym – albo w ogóle obsłużonym – w paryskiej restauracji? Jak prowadzić negocjacje biznesowe i jak romansować z Francuzką? Stephen Clarke ma na wszystko odpowiedź!
Dziesięć przykazań, które pomogą Ci zrozumieć Francuzów
Wydawca: W.A.B. MOBI + EPUBJak zostać dobrze obsłużonym – albo w ogóle obsłużonym – w paryskiej restauracji? Jak prowadzić negocjacje biznesowe i jak romansować z Francuzką? Stephen Clarke ma na wszystko odpowiedź!
Praski elementarzPraski elementarz
Książka zrodzona z fascynacji: Pragą, czeską mentalnością i przede wszystkim literaturą. Każdy, kto przeczyta eseje Aleksandra Kaczorowskiego, zapragnie zobaczyć kraj Haška i Havla na własne oczy.
Książka zrodzona z fascynacji: Pragą, czeską mentalnością i przede wszystkim literaturą. Każdy, kto przeczyta eseje Aleksandra Kaczorowskiego, zapragnie zobaczyć kraj Haška i Havla na własne oczy.
Obywatel kulturyObywatel kultury
Václav Havel o swoich sztukach, o Hrabalu i innych czeskich pisarzach, o języku totalitaryzmu i propagandzie, o czeskim teatrze i nowej fali filmowej. Zebrane w jednym tomie, pisane na przestrzeni pół wieku – nieznane w większości w Polsce – artykuły, eseje, opowiadania i wiersze autora „Spiskowców”.
Václav Havel o swoich sztukach, o Hrabalu i innych czeskich pisarzach, o języku totalitaryzmu i propagandzie, o czeskim teatrze i nowej fali filmowej. Zebrane w jednym tomie, pisane na przestrzeni pół wieku – nieznane w większości w Polsce – artykuły, eseje, opowiadania i wiersze autora „Spiskowców”.
Wencel gordyjskiWencel gordyjski
Nie każdy felietonista godzien jest tego, by jego dzieła zbierać w całość i oferować w formie książkowej nakładem nie byle jakiego wydawnictwa. Wojciech Wencel to jeden z takich właśnie ludzi pióra.
Nie każdy felietonista godzien jest tego, by jego dzieła zbierać w całość i oferować w formie książkowej nakładem nie byle jakiego wydawnictwa. Wojciech Wencel to jeden z takich właśnie ludzi pióra.
HitmanHitman
Felietony, które czyta się jak dobre scenariusze! Książka pełna scen, które można by sfilmować! Opowieść o kinie, gwiazdach ekranu i wielkich fascynacjach to zarazem historia życia znanego reżysera.
Felietony, które czyta się jak dobre scenariusze! Książka pełna scen, które można by sfilmować! Opowieść o kinie, gwiazdach ekranu i wielkich fascynacjach to zarazem historia życia znanego reżysera.
Tyrmand warszawskiTyrmand warszawski
Dotąd dostępne jedynie dla tych, którzy zajrzeli do archiwalnych numerów „Stolicy” i „Tygodnika Powszechnego”, teraz powstałe z miłości do Warszawy felietony Tyrmanda w jednym wydaniu!
Dotąd dostępne jedynie dla tych, którzy zajrzeli do archiwalnych numerów „Stolicy” i „Tygodnika Powszechnego”, teraz powstałe z miłości do Warszawy felietony Tyrmanda w jednym wydaniu!
Spokojnie, to tylko rewolucjaSpokojnie, to tylko rewolucja
Wolność po polsku: książka dla zadowolonych, zaangażowanych, wkurzonych i rozczarowanych. Przede wszystkim zaś dla tych, którym nie jest obojętna przyszłość naszej demokracji.
Wolność po polsku: książka dla zadowolonych, zaangażowanych, wkurzonych i rozczarowanych. Przede wszystkim zaś dla tych, którym nie jest obojętna przyszłość naszej demokracji.
Zielona wyspa czy ruchome piaskiZielona wyspa czy ruchome piaski
Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK-ów, ostrzega przed tym, że rzekoma zielona wyspa, na której żyjemy, może z dnia na dzień podzielić los Irlandii.
Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK-ów, ostrzega przed tym, że rzekoma zielona wyspa, na której żyjemy, może z dnia na dzień podzielić los Irlandii.
NIE MANIE MA
Nie ma kogoś. Nie ma czegoś. Nie ma przeszłości. Nie ma pamięci. Nie ma miłości. Nie ma życia. Nie ma fikcji. Nie ma komisji. Nie ma grobu. Nie ma niebieskich tulipanów. Nie ma „nie ma”. Mariusz Szczygieł – laureat Europejskiej Nagrody Literackiej i Dziennikarz Roku 2013 – opowiada prawdziwe historie o „nie ma”.
Nie ma kogoś. Nie ma czegoś. Nie ma przeszłości. Nie ma pamięci. Nie ma miłości. Nie ma życia. Nie ma fikcji. Nie ma komisji. Nie ma grobu. Nie ma niebieskich tulipanów. Nie ma „nie ma”. Mariusz Szczygieł – laureat Europejskiej Nagrody Literackiej i Dziennikarz Roku 2013 – opowiada prawdziwe historie o „nie ma”.
GottlandGottland
Wielokrotnie nagradzany tom reportaży poświęconych Czechom. Z biografii pojedynczych osób wyłania się fascynująca historia kraju, który przeszedł przez XX-wieczne szaleństwo totalitaryzmu.
Wielokrotnie nagradzany tom reportaży poświęconych Czechom. Z biografii pojedynczych osób wyłania się fascynująca historia kraju, który przeszedł przez XX-wieczne szaleństwo totalitaryzmu.
GottlandGottland
Wielokrotnie nagradzany tom reportaży poświęconych Czechom w wersji audio. Z biografii pojedynczych osób wyłania się fascynująca historia kraju, który przeszedł przez XX-wieczne piekło totalitaryzmu.
Wielokrotnie nagradzany tom reportaży poświęconych Czechom w wersji audio. Z biografii pojedynczych osób wyłania się fascynująca historia kraju, który przeszedł przez XX-wieczne piekło totalitaryzmu.
Láska nebeskáLáska nebeská
Z książek zapamiętuje podobno tylko pojedyncze zdania, które potem zaczynają żyć w jego głowie własnym życiem. Czy w taki sposób powstał zbiór felietonów Mariusza Szczygła na temat czeskiej kultury?
Z książek zapamiętuje podobno tylko pojedyncze zdania, które potem zaczynają żyć w jego głowie własnym życiem. Czy w taki sposób powstał zbiór felietonów Mariusza Szczygła na temat czeskiej kultury?
KaprysikKaprysik
Nowe, rozszerzone wydanie popularnego zbioru „kobiecych” reportaży Mariusza Szczygła. Niezwykłe, nostalgiczne, nastrojowe historie zwykłych kobiet – od pani Janiny, która zapełniła ponad 700 zeszytów, opisując krok po kroku swoje życie, aż do dwóch przyjaciółek, które od 50 lat co tydzień piszą do siebie listy. Audiobook czytany jest przez samego autora z gościnnym udziałem Zofii Czerwińskiej.
Nowe, rozszerzone wydanie popularnego zbioru „kobiecych” reportaży Mariusza Szczygła. Niezwykłe, nostalgiczne, nastrojowe historie zwykłych kobiet – od pani Janiny, która zapełniła ponad 700 zeszytów, opisując krok po kroku swoje życie, aż do dwóch przyjaciółek, które od 50 lat co tydzień piszą do siebie listy. Audiobook czytany jest przez samego autora z gościnnym udziałem Zofii Czerwińskiej.
KaprysikKaprysik
Nowe, rozszerzone wydanie zbioru „kobiecych” reportaży Mariusza Szczygła. Niezwykłe, nostalgiczne, nastrojowe historie zwykłych kobiet – od pani Janiny, która zapełniła ponad 700 zeszytów, opisując krok po kroku swoje życie, aż do dwóch przyjaciółek, które od 50 lat co tydzień piszą do siebie listy. Wspaniałe „damskie opowieści”, które tworzą jedną niebanalną historię.
Nowe, rozszerzone wydanie zbioru „kobiecych” reportaży Mariusza Szczygła. Niezwykłe, nostalgiczne, nastrojowe historie zwykłych kobiet – od pani Janiny, która zapełniła ponad 700 zeszytów, opisując krok po kroku swoje życie, aż do dwóch przyjaciółek, które od 50 lat co tydzień piszą do siebie listy. Wspaniałe „damskie opowieści”, które tworzą jedną niebanalną historię.
Projekt: prawdaProjekt: prawda
„Prawdy wyczute, prawdy wyczytane, prawdy wykradzione...” – jeden z czołowych polskich reportażystów odsłania się przed czytelnikami w fascynującym polowaniu na prawdę – o sobie i o nas. Bo co człowiek – to inna prawda.
„Prawdy wyczute, prawdy wyczytane, prawdy wykradzione...” – jeden z czołowych polskich reportażystów odsłania się przed czytelnikami w fascynującym polowaniu na prawdę – o sobie i o nas. Bo co człowiek – to inna prawda.
Wywiady Press 2014Wywiady Press 2014
Zbiór najważniejszych wywiadów publikowanych w magazynie Press w roku 2014. Pokazuje, że mimo zmian we współczesnym świecie zawód dziennikarza nadal może być fascynujący.
Rozmowy o dziennikarstwie przeprowadzone dla magazynu Press
Wydawca: Press MOBI + EPUBZbiór najważniejszych wywiadów publikowanych w magazynie Press w roku 2014. Pokazuje, że mimo zmian we współczesnym świecie zawód dziennikarza nadal może być fascynujący.
Zrób sobie rajZrób sobie raj
Osobisty pamiętnik, a także esej, reportaż, felieton... Opowieść o tym, co zafascynowało znanego współczesnego pisarza w czeskiej kulturze, w której śmiech staje się maską tragicznej bezradności.
Osobisty pamiętnik, a także esej, reportaż, felieton... Opowieść o tym, co zafascynowało znanego współczesnego pisarza w czeskiej kulturze, w której śmiech staje się maską tragicznej bezradności.
Niedziela, która zdarzyła się...Niedziela, która zdarzyła się w środę
Debiutancki zbiór reportaży Mariusza Szczygła w nowym wydaniu! Szesnaście historii o zmaganiach Polaków z demokracją i kapitalizmem z oddającymi atmosferę lat 90. zdjęciami Witolda Krassowskiego.
Debiutancki zbiór reportaży Mariusza Szczygła w nowym wydaniu! Szesnaście historii o zmaganiach Polaków z demokracją i kapitalizmem z oddającymi atmosferę lat 90. zdjęciami Witolda Krassowskiego.
Paweł