Opowieść o kraju udręczonym terrorem Envera Hoxhy – dyktatora, który po zerwaniu sojuszy z Jugosławią, Związkiem Radzieckim i Chinami uwierzył, że Albania może stać się samowystarczalną twierdzą komunizmu. „…książka, która boli i uświadamia, jak ważne jest umieć wysłuchać tych, których nikt nie słucha” – Agnieszka Glińska
Opowieść o kraju udręczonym terrorem Envera Hoxhy – dyktatora, który po zerwaniu sojuszy z Jugosławią, Związkiem Radzieckim i Chinami uwierzył, że Albania może stać się samowystarczalną twierdzą komunizmu. „…książka, która boli i uświadamia, jak ważne jest umieć wysłuchać tych, których nikt nie słucha” – Agnieszka Glińska
Małgorzata Rejmer opowiada o ludziach z dnia na dzień skazywanych na zesłanie, tylko dlatego że urodzili się w niewłaściwej rodzinie lub szeptem w czterech ścianach próbowali samodzielnie myśleć. O krwawych buntach w obozach pracy, tragicznych ucieczkach z kraju zamienionego w bunkier, o życiorysach ofiarowanych na ołtarzu ideologicznego raju i o tych, którzy je miażdżyli, nie bacząc na konsekwencje. Układając opowieści swoich bohaterów w chór przejmujących głosów, autorka odsłania fragment najczarniejszego okresu w historii Albanii i zapisuje kolejną kartę w księdze upadku wartości humanistycznych XX wieku.
„Kaci i ofiary komunistycznego reżimu w Albanii mijają się dziś na ulicy, robią zakupy w jednym sklepie, budują wspólnie nowy kraj. Nie ma znaczenia, kto był oprawcą, a kto narzędziem zbrodniczego systemu. Małgorzata Rejmer oddaje głos ofiarom. Ta książka boli i uświadamia, jak ważne jest umieć wysłuchać tych, których nikt nie słucha” – Agnieszka Glińska