Życie na kieleckim blokowisku upływało na piciu z kumplami, słuchaniu muzyki i podrywaniu dziewczyn. Młodość była tu beztroska, ale kończyła się nagle – bez ostrzeżenia.
Ile kosztowała najtańsza wódka i gdzie można było ją zawsze zdobyć? Skąd się brało bony towarowe, przenoszące do krainy luksusu – Peweksu, i na jaki bajer rwało się laski? Dlaczego wszyscy nosili tureckie kurtki na podpince z misia i dekatyzowane marmurki, a pierwszy ważny wybór życiowy dotyczył dylematu: być punkiem, poppersem czy kujonem?
Taki świat zapamiętał Benek. Pierwsze miłości, przyjaźnie, szkolne wygłupy, guma Turbo, marzenia o wielkim sukcesie... A potem mur. Niełatwo było uciec z kieleckich bloków. Wciągały człowieka jak bagno, uzależniały jak toksyczna wódka Bałtyk.
„To nie jest pamiętnik z okresu dojrzewania ani rozprawa o okropieństwach dyktatury czy grozie stanu wojennego. To opowieść o chłopakach z ferajny, którzy chcieli mieć kasę na przyjemności i słuchać dobrej muzy, a musieli nauczyć się kombinować, jak przetrwać w PRL. Jedni wyszli na ludzi, inni... na spacerniak więzienia na Piaskach, ale wszyscy wiedzieli, że choć ustroje się zmieniają, zasady są niezmienne: nie wolno być kapusiem i frajerem. Zapraszam na podróż do czasów pogardy, w których brakowało wszystkiego poza godnością, i gdzie jedni udawali, że pracują, a inni, że im za to płacą”.
Jakub Porada
„Niezwykła lektura: Jakub Porada zapuszcza się w rewiry rzadko, zbyt rzadko eksplorowane przez polską literaturę. Zapełniając tę lukę, daje nam narzędzia do bardziej kompletnej, prawdziwszej oceny współczesnej Polski”.
Jacek Pałasiński