Ludzie, którzy w dzieciństwie byli ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej, wchodzą w dorosłe życie z ogromnym bagażem emocjonalnym. Często nie mają świadomości, iż cały czas, mimo że są już dojrzali, patrzą na świat przez pryzmat traumatycznych, dziecięcych przeżyć. Stąd właśnie wynikają ich kłopoty i cierpienie. Marta Fox opisuje w swej książce prawdziwe historie czworga z nich. Byli jednymi z kilkudziesięciu, którzy odpowiedzieli na jej apel zamieszczony w prasie i internecie.
Książka szokuje, gdyż nie ma w niej przykładów z marginesu społecznego. Wręcz odwrotnie – opisane są tzw. porządne rodziny, w których wykształceni rodzice dbają o dom i podstawowe potrzeby dzieci (ubierają, żywią, kształcą), a swoje wychowanie nazywają jedynie surowym. Pod wpływem tych wynaturzonych praktyk i chorej miłości dzieci dojrzewają i wchodzą w dorosłe życie psychicznie okaleczone. Nie radzą sobie z problemami, często nie mogą sobie znaleźć miejsca w otoczeniu.
Marta Fox, poruszając tę niełatwą tematykę, chce dotrzeć m.in. do takich właśnie osób. Książka może obudzić w nich głębokie, nieuświadomione wcześniej uczucia i emocje i skłonić do podjęcia trudnej, ale przełomowej terapii.