Zaczyna się wertowanie gazet oraz naciąganie okolicznych dziadków i wujków na opowieści o wiadomej tematyce. Wychodzą przy tym różne obrzydliwości, w stylu że pierwsza piłka była wypchanym wieprzowym pęcherzem, ale to i tak lajcik przy smutnym końcu Rzymian, których pokonali w bitwie Anglicy, a następnie użyli ich głów do rozgrywki…