Może i jest bimbrownikiem, degeneratem i społecznym pasożytem. Ale kto ochronił ludzkość przed Golemem i skrzyżowaniem wąglika z chorobą wściekłych krów? Dzięki komu doszło do obrad Okrągłego Stołu? Kto niby w 1948 r. uratował Świętego Mikołaja przed komunistami? Wędrowycz żywi, poi, ubiera, Wędrowycz nigdy nie umiera. W szóstym tomie opowiadań rusza na podbój stolicy...