Gdy alkohol przestaje płynąć we krwi, dopada nas biała gorączka. Lęk, omamy, agresja. Nie zdarza się to jednak w Rosji: tam pije się bez przerwy. W ten świat zapuścił się Jacek Hugo-Bader.
W tym tekście słowo „wódka” pada 17 razy, słowo „miłość” – tylko raz. Oto „Biała gorączka” Jacka Hugo-Badera w dźwiękowej wersji, przeczytanej przez samego autora.