„Jestem nudziarą” – wyznaje na samym początku Agata, bohaterka powieści. „I mam przerąbane” – dodaje po chwili. No faktycznie, skoro wyemancypowana współczesna kobieta „w wieku lat trzydziestu nie miała jeszcze ani jednego męża, spała tylko z czterema facetami, była zaledwie na trzech balach i nie zmieniła pracy ani razu, odkąd ją podjęła”, powodów do dumy niezbyt wiele. Ale jeszcze nic straconego... Los Agaty wkrótce się odmieni... tylko czy na lepsze?
Pewnego dnia szef Agaty, „stuknięty dziwkarz”, wyprowadza ją z równowagi. Ta odwdzięcza mu się silnym uderzeniem w twarz. Oczywiście musi szukać nowej pracy i tak ląduje w liceum jako nauczycielka języka polskiego. Dzieci co prawda nienawidzi, ale postanawia się przemęczyć – bo też co innego może zrobić? Na domiar złego poznaje dwóch mężczyzn. Jeden z nich okazuje się ojcem jej ucznia i ma wobec niej pewne plany...
Książka Moniki Szwai to powieść błyskotliwa, skrząca się humorem, a do tego zaskakująco przewrotna. Z lekkością ukazuje, jak życie potrafi się nami bawić, miotając w tę i z powrotem. Chwilami przypominająca bajkę dla dorosłych, chwilami dobry romans – zachwyci wszystkich, którzy poszukują dobrej literatury i przyjemnej rozrywki.