Pieniądze, miłość, pieniądze... To dewiza niejednego hulaki, niezależnie od pochodzenia. Roland de Lembrat nie był pod tym względem wyjątkiem. Ale trafił na godnego siebie przeciwnika. Genialna powieś...
Pieniądze, miłość, pieniądze... To dewiza niejednego hulaki, niezależnie od pochodzenia. Roland de Lembrat nie był pod tym względem wyjątkiem. Ale trafił na godnego siebie przeciwnika.