Miasto przyszłości tonące w mroku i brudzie. Nielegalne sex-show oraz bezwzględne patrole na ulicach. Ciągła inwigilacja ludności i korupcja władz. Społeczeństwo idealne, bo całkowicie kontrolowane. Zawsze znajdzie się jednak ktoś, kto zbuntuje się przeciw systemowi.
Abel nigdy nie chciał zostać bohaterem. Zmuszają go do tego okoliczności i nadzwyczajne uzdolnienia techniczne. Tylko jemu udaje się wyłączyć olbrzymi telewizor, który każdego dnia penetruje mu umysł, rozsiewając fałszywe poglądy Pierwszego Kapłana. Odtąd staje się wyrzutkiem. Ma jednak swój port, miłość nadającą sens jego życiu – Annę, piękną kobietę, a zarazem rebeliantkę, jak on. Niestety tylko do czasu. Pewnego dnia i ją pochłania „system”. Abel samotnie staje przeciw miastu, którego prawdziwe oblicze jest potworne i bezwzględne.
„Mediapolis” Tomasza Kopeckiego doskonale łączy najlepsze cechy powieści fantasy i sensacyjnej, poruszając przy tym poważny temat totalnej kontroli nad obywatelami. Wydarzenia rozgrywają się w szalonym tempie, a wysłannicy władzy czają się za każdym rogiem. Aby przeżyć w mieście z piekła rodem, Abel musi wyciągać broń bez wahania...