Kasi, dotychczas wzorowej uczennicy i ulubienicy rodziców oraz dziadków, rodzi się siostrzyczka. Zazdrosna dziewczynka przeżywa bunt: staje się agresywna, popada w konflikty z kolegami i domownikami, przestaje się uczyć... I dopiero ciężka choroba siostrzyczki, do której Kasia sama się przyczyniła, pozwala jej zrozumieć, jak bardzo kocha małą, i wrócić do dawnego stylu życia.
Ebook „Oto jest Kasia” Miry Jaworczakowej zalecana jest jako lektura dla szkół podstawowych.
Fragment ebooka „Oto jest Kasia”:
Skarżypyta
– Jurek, bo ja się nudzę!
– Co? – Jurek podniósł nieprzytomne oczy znad książki.
– Nudzę się! Jurek, ja chcę, żebyś się ze mną bawił.
– Baw się sama – starszy brat wzruszył ramionami, bardzo niezadowolony, że Kasia przeszkadza mu czytać. Książka była niezmiernie ciekawa: o lotniku, i to jak odważnym!
– Gdyby tatuś był w domu, toby się ze mną bawił – powiedziała stanowczo Kasia.
– Ale tatuś jest z mamą w kinie – przypomniał Jurek i znów wsadził nos w książkę.
– Gdyby rodzice byli...
– Odczep się! Nie widzisz, że czytam?
– Kiedy ja nie chcę, żebyś czytał. Chcę, żebyś się ze mną bawił.
Kasia nie miała zamiaru ustąpić bratu. Jakże Jurek może czytać, kiedy ona się nudzi? Jurek jest niedobry, jest zupełnie paskudny...
Kasia bardzo nie lubi zostawać z nim sama w domu. Że też rodzice nad tym się nie zastanowią, tylko idą sobie, jakby nigdy nic, do kina. A może już wracają?
Podbiegła do otwartego okna, wyjrzała na ulicę.
Działo się tam wiele ciekawych spraw. Jechał wóz i turkotał po bruku. Jechał zielony samochód, zatrąbił – wóz zjechał na bok, a samochód pomknął dalej. Ile ludzi idzie ulicą...
A to co znowu? Piosenka?
Śpiewała ją maszerująca ulicą niewielka grupa harcerzy. Na samym przodzie – Kasia aż dech wstrzymała na chwilę – na przodzie szedł mały, chudy chłopiec z żółtym bębenkiem, na którym wybijał takt pałeczkami: ra-ta-ta-tam, ra-ta-ta-tam...
Wszyscy ludzie na ulicy patrzyli tylko na niego, zatrzymywali się nawet – tak poważnie i dumnie kroczył.
Oczy Kasi zapaliły się wielkim zachwytem. O, gdyby tak ona mogła maszerować z bębenkiem, najważniejsza z całego oddziału, najważniejsza na całej ulicy! Westchnęła głęboko i powoli odeszła od okna do swoich zabawek. Popatrzyła na nie, pokiwała głową; wszystkie, nawet śliczna Małgosia, która umiała mówić „mama” i zamykała oczy – przestały się jej podobać. Małgosia leżała porzucona na podłodze i gdy Kasia trąciła ją końcem bucika, powiedziała smutno:
– Ma–ma!
„Wielkie rzeczy: mama” – skrzywiła się Kasia. Wcale dziś nie chciała być Małgosiną mamą. To nie jest przecież coś, czym można zadziwić całą ulicę, coś takiego jak żółty bębenek.
I Kasia z wielkiego zmartwienia, że nie ma żółtego bębenka, znów przypomniała sobie o Jurku.
– Jurek, słuchaj! Słuchaj, Jurek! Ja ci coś powiem.
– Dobrze, dobrze – brat machnął ręką zupełnie tak, jakby się opędzał od bardzo dokuczliwej muchy – tylko nie przeszkadzaj!
Ebook „Oto jest Kasia” (epub, kindle mobi) przeczytasz wygodnie w aplikacji mobilnej Publio, a także na czytnikach Kindle, inkBOOK, PocketBook, Onyx itp., na komputerze, telefonie i tablecie. Przed zakupem możesz zapoznać się z darmowym fragmentem książki.
Książka dostępna jest w Publio także w formacie mp3 jako audiobook „Oto jest Kasia”.