W szkole… jak to w szkole… raz lepiej, raz gorzej. A tu matura na karku, o czym wszyscy nam ciągle przypominają. Największe problemy mam z chemią. Na dodatek ktoś dopisał w Librusie oceny z tego przedmiotu. Ale kto? Po co? I Czy Szamanka to odkryje? Wietrzę kłopoty.
Z kolei Natka i Maksym, którzy zawsze pozytywnie na mnie wpływają, zrobili całej naszej rodzince i przyjaciołom WIELKĄ NIESPODZIANKĘ. Jaką? Nie zdradzę Wam. Przeczytajcie książkę, a się dowiecie…