Teksty, składające się na PrzyPiSy, których skromny tylko wybór trafił do książki, były publikowane pierwotnie na łamach POLITYKI w formie cotygodniowych komentarzy.
Cotygodnik Baczyńskiego to szczegółowy opis i interpretacja tego szczególnego eksperymentu, jakiemu przez niemal dekadę została poddana Polska pod rządami PiS-u i tzw. Zjednoczonej Prawicy.
Dla samego autora te na bieżąco kreślone zapiski stały się „osobistym dziennikiem podróży przez nową rzeczywistość - Polskę-PiS w budowie”. Autor z wnikliwością doświadczonego redaktora i wieloletniego obserwatora życia publicznego kreśli obraz Polski i polskiego społeczeństwa pod rządami PiS i destruktywnego wpływu tej partii na wszystkie obszary i dziedziny życia.
Przypomnijmy sobie te tygodnie i sprawy, którymi żyliśmy i które nas oburzały, żenowały, rozpalały, bulwersowały, zniesmaczały i wprawiały w zażenowanie. Głownie po to, by nie przeżywać tego po raz trzeci.
🔔 Jak przeczytać ebook „PrzyPiSy czyli krótka historia 8 długich lat”?
• w aplikacji mobilnej Publio na swoim smartfonie lub tablecie (iOS, Android)
• na czytniku ebooków typu Kindle, PocketBook, inkBook itp.
• na komputerze - w darmowych programach Calibre, Adobe Digital Editions
• w przeglądarce internetowej - np. Firefox z dodatkiem EPUBReader
Po zakupie ebook pobierzesz w formacie epub i mobi.
„WSTĘP DO EPILOGU
Tak też mogłaby się nazywać ta książka: Wstęp albo Prolog do epilogu.
Ukazuje się na kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi, czyli finałem 8-letnich rządów Prawa i Sprawiedliwości. Bo, bez względu na wynik wyborów, obie kadencje władzy Zjednoczonej Prawicy dobiegają końca. I mało prawdopodobne, aby w tej postaci miały swój dalszy ciąg. W gruncie rzeczy, całe to ośmiolecie (które chcę tu, w dość nietypowy sposób, przypomnieć) można potraktować jako bardzo długi wstęp do epilogu, zaplanowanego na je-sień 2023 roku. Oczywiście, dzień wyborów niczego nie kończy, co najwyżej symbolicznie zamyka kolejny rozdział w historii, ale też da nam tego rozdziału pointę, jego polityczną interpretację.
Pod każdym względem to był czas niezwykły, wyjątkowych doświadczeń zbiorowych i osobistych: nie tylko setek konfliktów i afer generowanych przez politykę, ale też pierwszej we współczesnej historii pandemii, kryzysu humanitarnego i migracyjnego na granicy z Białorusią, wojny w Ukrainie i wyzwania, jakim było przyjęcie w Polsce milionów uciekinierów, także ogromnej, bezprecedensowej w tym stuleciu inflacji. Wszyscy byliśmy częścią tej historii, ona też nachalnie wdzierała się w nasze życie. Pomyślałem, że byłaby szkoda zbyt szybko puścić ją w niepamięć. I po to jest ta książka, bardziej historyczny pamiętnik niż podręcznik.
Kiedy partia Jarosława Kaczyńskiego obejmowała władzę w 2015 r., mało kto przypuszczał, że będzie ją sprawować tak długo. Poprzedni rząd PiS upadł w 2007 r. ledwie po dwóch latach, rozbity skandalami i konfliktami wewnętrznymi. Podwójna wygrana PiS w 2015 r. uważana było za wyjątkowo szczęśliwy dla tej partii zbieg okoliczności, skutek „awarii” systemu politycznego. Najpierw, jak pamiętamy, urzędujący prezydent Bronisław Komorowski doznał sensacyjnej porażki z politycznym debiutantem Andrzejem Dudą; potem, już w wyborach do Sejmu, przepadło, czyli nie zamieniło się na mandaty, aż 11 proc. głosów oddanych na partie lewicowe. To „nie miało prawa się zdarzyć”. Przypomniałem sobie na-strój i rozmowy podczas wielkich antypisowskich demonstracji w latach 2015–2016; staliśmy z flagami, zabawnymi transparentami, przekonani, że ta ekipa wkrótce przewróci się „o własne sznurowadła”, a w ostateczności i tak przegra w 2019 r. Ale do władzy wrócił już inny PiS.” - fragment książki „PrzyPiSy czyli krótka historia 8 długich lat”