Powieść została pomyślana jako książka dla chłopców, zauroczyła jednak już niejedną dziewczynkę. Zresztą może zachwycić każdego czytelnika, bez względu na jego płeć i wiek. Ogromna w tym zasługa mistrzowskiego przekładu Marii Konopnickiej.
Powieść napisana jest w formie pamiętnika, który zaczął prowadzić na początku roku szkolnego Henryk, uczeń trzeciej klasy. Chłopiec opisuje swoje życie w szkole, przyjaciół, kolegów, a także rodzinę. Dziesięć miesięcy to dla Henryka nie tylko czas nauki i zabawy, ale odkrywania prawdy o tym, co dla człowieka powinno być najważniejsze. Bardzo pomocne Henrykowi i jego kolegom są w tym, zadawane przez nauczyciela, opowiadania miesięczne.
O ile cała powieść Amicisa nie jest obecnie powszechnie znana, to dwa ze wspomnianych opowiadań były przez wiele lat lekturą szkolną. Kto z nas nie zachwycał się bohaterską postawą Julka – „Małego pisarczyka z Florencji”, czy nie wzruszył do łez, kiedy Marek z Genui dotarł aż do Argentyny w poszukiwaniu matki, by w końcu odnaleźć ją umierającą…
Warto przeczytać wszystkie opowiadania, a zwłaszcza poznać losy Henryka i jego przyjaciół: Garronnego, Correttiego, prymusa Derossiego i innych. Wrócić, choć na trochę, do dawnego świata lojalności w przyjaźni, szlachetności wobec bliźnich, szacunku dla rodziców i nauczycieli i, o czym dziś mówić wcale niełatwo, miłości ojczyzny.