Najsłynniejsi skandaliści PRL-u! Wybitni artyści – ludzie filmu i literatury – szokujący poglądami, odrzucający konwenanse i głęboko poranieni przez życie.
Najsłynniejsi skandaliści PRL-u! Wybitni artyści – ludzie filmu i literatury – szokujący poglądami, odrzucający konwenanse i głęboko poranieni przez życie.
Każda epoka ma swoich skandalistów. PRL nie stanowi wyjątku. Szalone życie ówczesnych celebrytów wypełniały romanse i awantury. Brawura i zgorszenie były na porządku dziennym. Hłasko szokował poglądami i zachowaniem. A Tyrmand, Frykowski, Himilsbach i Maklakiewicz? Władysław Broniewski niemal nigdy nie trzeźwiał i za nic miał przestrzeganie konwenansów. Janusz Atlas do tej pory nie zapomniał swojego pierwszego kontaktu z Broniewskim. Miał zaledwie kilka lat, gdy razem z ojcem pojawił się w Domu Pracy Twórczej w Oborach i zobaczył, co Broniewski sądzi o świecie: „Przyjechaliśmy na miejsce w południe, było bardzo ciepło i świeciło słońce. Przed czworakami stało wielu dorosłych z ożywieniem coś komentujących. I wtedy ojciec podniósł mnie w górę i kazał patrzeć w wybrane okno na pierwszym piętrze. Pamiętam to okno, jak dziś, otwarte na oścież, wypełnione czymś, co wydało mi się... dużą pupą. «Tak jest! – przyklasnął tatuś. – Zapamiętaj synku, to jest pupa największego polskiego poety rewolucyjnego...». Tak było w istocie. Sterany przeciwnościami losu, śmiercią ukochanej córki i przymusowym pobytem w wariatkowie, sam Władysław Broniewski zdobył się na taki protest wobec świata i ludzi”.