Montalbano nie może narzekać na brak pracy. Wygląda na to, że wszystko sprzysięgło się, by odciągnąć go od spawy swego zaginionego inspektora. Strzelanina w tunelu, próba zabójstwa w szpitalu, starcie z mafią, spotkanie ślicznej i ambitnej pielęgniarki: nic dziwnego, że dochodzi do tego, że Montalbano zapomina nawet o obecności Livii, swojej wiecznej narzeczonej, która właśnie przyjechała do niego z wizytą…