Wydawałoby się, że Magdalena ma wszystko, czego potrzebuje: dobrze zarabiającego męża, wygodne życie, udane dziecko i dużo czasu na realizowanie swoich pasji. Jednak trudno się tym wszystkim cieszyć, jeśli mąż jest alkoholikiem i odmawia podjęcia terapii, zapewniając, że wszystko ma pod kontrolą. Kobieta początkowo próbuje mu wierzyć, w końcu jednak przychodzi moment, kiedy trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i odważyć się poprosić o pomoc...
Powieść Agnieszki Gil, mimo że podejmuje trudny temat, nie jest pozbawiona optymizmu. Bohaterka ma oddaną przyjaciółkę, ciekawe hobby i – czego chyba sama się po sobie nie spodziewała – determinację. To wszystko daje jej siłę do walki.
A w tle – jak zwykle w powieściach tej autorki – przepiękny Wrocław.
„Zachwycił mnie klimat tej książki, jej spokojny rytm, w którym razem z główną bohaterką wykonujemy domowe obowiązki, wędrujemy po Wrocławiu i przeczuwamy nadchodzące nieszczęście. To też opowieść o trudnej miłości, nadziei na szczęśliwe jutro i poszukiwaniu swojej drogi”.
Małgorzata Warda, autorka powieści „Jak oddech”
„Powieść o rodzinie, po której trudno spodziewać się jakiejkolwiek patologii. Tymczasem autorka w centrum uwagi umieszcza alkoholizm. Poznajemy osoby przeżywające wstyd, poczucie winy i lęki, które ich «układ nerwowy» z trudem wytrzymuje.
W tej historii przejrzą się zapewne tysiące albo i miliony ludzi znających podobne problemy z własnego otoczenia”.
Ewa Woydyłło