Studiował medycynę i etnografię na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Wtedy rozpoczęła się jego globtroterska przygoda. Na uczelni poznał Teodora Nagurskiego, studenta prawa i członka harcerskiego Klubu Włóczęgów. Obaj zainicjowali Akademicki Klub Włóczęgów Wileńskich. Po studiach pracował początkowo jako lekarz w Państwowej Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni. W latach 1931–39 był lekarzem okrętowym na „Darze Pomorza”, uczestnicząc w jego rejsach.
Latem 1932 r. wypłynął kajakiem do Stambułu i Pireusu. Perypetie wyprawy opisał w swojej pierwszej książce „Kajakiem do minaretów”. Dwa lata później popłynął z żoną kajakiem żaglowym do Indii, a ich podróż stała się podstawą kolejnej publikacji „Żaglem do jogów”. Wojna rzuciła go do Brazylii. Stamtąd organizował pomoc dla polskich jeńców wojennych. W 1942 r. był uczestnikiem wyprawy w głąb dżungli brazylijskiej. Swoje przeżycia i obserwacje zawarł w książce „Mato Grosso”. Od 1943 do 1954 r. przebywał w Afryce, gdzie pełnił rolę Delegata Rządu RP w Londynie. Tu zmienił się powoli z lekarza w etnografa. Zbierał okazy afrykańskiej sztuki ludowej. Przemierzył cały wschód Afryki. Okres ten zamknął tytułami: „Safari Mingi”, „Kwaheri”, „Midimo”, „Eskulap w Etiopii”.
W 1958 r. wrócił do Polski, przywożąc Muzeum Etnograficznemu w Warszawie obfite zbiory. Niebawem jednak wrócił do Afryki, pracował w Ghanie jako lekarz. Objechał samochodem całą Afrykę Zachodnią. Ten etap życia zrelacjonował w książce „Do Timbuktu”. Swoją drugą podróż do Etiopii opisał w „Słońcu na ambach”.
Wacław Korabiewicz zmarł 1994 r. w Warszawie. Po jego śmierci urna z prochami została zatopiona na Morzu Bałtyckim.