Masz pomysł na siebie po na siebie po pięćdziesiątce? Nie? W tym numerze podpowiadamy, jak zaplanować karierę na drugie pół życia. Opowiadają o tym Ewa Woydyłło, Dominika Bettman, Pamela Druckerman. A trendy na 2022 opisują Henryka Bochniarz, Natalia Hatalska, Bianka Siwińska, Zyta Machnicka i Aleksandra Przegalińska.
Na okładce Sarah Jessica Parker
NOWY POCZĄTEK
Pewnego dnia, jakąś dekadę temu, siedziałyśmy z koleżanką w firmowej stołówce i narzekałyśmy na pracę. Codziennie to samo, z szefową ciężko, zero perspektyw na rozwój.
Może by coś zmienić? Ale jak to zrobić, gdy ma się 40 lat?
Wiadomo, decyzje o zawodzie i karierze podejmuje się na studiach, ewentualnie w chwili wyboru pierwszej pracy. I całe życie ustawione.
I wtedy wtrącił się kolega, stały uczestnik naszych biurowych dywagacji: „Jak pracowałem na planie filmu »Katyń«, jeden z operatorów podczas przerwy narzekał jak wy. Że zawsze chciał robić coś innego, ale już ma prawie 50 lat, więc co on może. I wtedy odezwał się Andrzej Wajda: »Szanowny panie, jakbym był w pana wieku, to od razu zacząłbym wszystko od nowa«. A Wajda był wtedy po osiemdziesiątce”.
Dobrze to zapamiętałam. Dziś uważam, że zmiana jest możliwa zawsze, a droga zawodowa to nie szybkie wspinanie się po drabinie, ale długi marsz z planem na każdą część życia.
A my zbyt często pracujemy i żyjemy tak, jakbyśmy chcieli się załapać do jednego z rankingów „30 under 30”. Na drugą połowę życia brakuje nam planów. Albo wypaleni sprinterskim tempem na początku nie mamy już siły i pomysłów, co robić przez kolejne 20, a czasami nawet więcej lat.
A przecież nie wszystko, co najlepsze w życiu zawodowym, musimy osiągnąć przed czterdziestką. Przykłady? Madeleine Albright zajmowała się domem i dziećmi. Zaczęła pracować grubo po trzydziestce, gdy mąż ją porzucił – jak był uprzejmy stwierdzić – dla młodszej i ładniejszej. Albright została jedną z najważniejszych polityczek świata.
Można mieć też świetną pracę, ale być tak wypaloną, że jedynym rozwiązaniem jest nowy początek. Jak w przypadku Lucy Kellaway, wybitnej felietonistki „Financial Timesa”. Po 32 latach pracy w dziennikarstwie, w wieku 58 lat, postanowiła uczyć matematyki w tzw. trudnych szkołach w Londynie. Założyła też fundację Now Teach, która zajmuje się przekwalifikowaniem na nauczycieli osób z biznesu, które tak jak ona potrzebują nowego początku.
Znajoma, lat 45, rozpoczęła właśnie studia psychologiczne. Usłyszała: „W tym wieku? Chce ci się? Przecież jak skończysz, będziesz miała 50 lat”.
Odpowiedziała: „Tak, wiem, ale jak ich nie skończę, też będę miała 50 lat”.
Pielęgnujmy w sobie przekonanie, że druga połowa życia może być tak samo satysfakcjonująca jak pierwsza. I zmienić można wszystko w każdym momencie.
Boisz się? To naturalne. Ale o odwagę wcale nie tak trudno. Wystarczą marzenia, determinacja i plan.
JOANNA MOSIEJ-SITEK, REDAKTORKA NACZELNA „WYSOKICH OBCASÓW PRACA” (JOANNA.MOSIEJ-SITEK@AGORA.PL)