Niespodziewany telefon oznacza dla Mercy nowe wyzwanie. Była żona Adama jest w tarapatach. Musi uciekać przed prześladowcą. Partner Mercy nie jest człowiekiem, który odwróciłby się plecami do kogoś w potrzebie. Jednakże kiedy Christy wprowadza się do ich domu, Mercy nie może oprzeć się wrażeniu, że coś jest nie tak. Jej przeczucia się potwierdzają, gdy prawdziwe intencje rywalki wychodzą na jaw. Dodatkowo okazuje się, że prześladowca Christy nie jest zwykłym złym człowiekiem – właściwie wcale nie jest człowiekiem. Trup zaczyna ścielić się gęsto. Mercy musi odsunąć na bok osobiste urazy, żeby zmierzyć się z istotą o mocy zdolnej zniszczyć świat.